... czyli kartka-składak w pudełku z szybką - obie wg kursu Brises i obie po raz pierwszy :)
zdjęcia beznadziejne, ale niestety powtórki nie będzie, kartki już nie mam - wywiozłam rodzicom ;)
powstał delikatny komplet - z wykorzystaniem papierów z kolekcji Wedding K&Company, odrobiną półperełek , kwiatuszkami i ramkami z maszynki, które jednak wycinałam ręcznie ;)
bardzo udany debiut! piękna karteczka! :)
OdpowiedzUsuńŚliiiiiczna! Nic dodać nic ując :) Lecę oblukać kursik, bo też nigdy nie robiłam takiego składaczka i i pudełka :)
OdpowiedzUsuńŚliczna! Uwielbiam takie delikatne kartki i bez przepychu dodatkow.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
Prześliczna!
OdpowiedzUsuńŚliczna!
OdpowiedzUsuńPiękna karteczka, no nie mów, ze to naprawdę debiut
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
dzięki dziewczyny - dopiero na blogu widze, jakie fatalnie przeniebieszczone zdjęcia :/
OdpowiedzUsuńMili - no mowie, naprawdę, ale okupiony pomyłkami ;)
Jak dla mnie, to jest jakiś kosmos! Nie wiedziałabym od której strony zabrać się do pracy, tym bardziej podziwiam!
OdpowiedzUsuńPiękna i delikatna!
Piękna i taka delikatna! Urocza;))
OdpowiedzUsuń