zaległości blogowe się namnażają, nie mam czasu obrobić zdjęć, napisać coś sensownego też cięzko mi jakoś. Nie znoszę takiej szaro-burej pogody, a fuj
zaległe, zrobione jakiś czas temu pudełko - poleciało w świat. Bordowo-kremowe, delikatnie zdobione:
Prześliczne pudełko:-)
OdpowiedzUsuńŚlicznie Ci wyszło!
OdpowiedzUsuńwspaniałe :)
OdpowiedzUsuńPudełeczko jest bardzo eleganckie i wytworne. Wspaniale się prezentuje . Fajnie dostać coś tak wspaniałego.
OdpowiedzUsuńCudne :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne pudełeczko!
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję za odwiedziny na blogu i miłe słowa:)Ciepło na serduchu:)
Uściski posyłam i buziaczki!
Pierwszy raz trafilam na Twoje prace w portalu Polki Scrapuja i od razu spodobal mi sie ich delikatny styl. To pudelko to idealny przyklad takiego delikatnego, zwiewnego Kamilciowego stylu.
OdpowiedzUsuńPatrząc na datę na pudełku... niezłe masz zaległości ;) Ale pudełko jest prześliczne i kropka :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne!
OdpowiedzUsuńPudełko jest przepiękne i choćby nie wiem co było w środku ,ono swoim pięknem przebije wszystko.
OdpowiedzUsuńCudowna praca.Pozdrawiam :))
dzięki dziewczyny :)
OdpowiedzUsuńYvette - no nie, aż takich zaległości nie mam jak na dacie ;) jakoś na początku października robione :)
Eniutek - oj, chyba wnętrze przebije - to na zdjęcia Młodej Pary z tego Ważnego Dnia - chyba jednak ważniejsze ;)
Cudeńko! Ramka jest och i ach!!!! reszta wcale nie mniej Och!!!
OdpowiedzUsuń