piątek, 21 czerwca 2013

Romantyczny zestaw - i kolejny motyl

Witajcie

Moja fascynacja motylami trwa :) Wg mnie  to bardzo wdzięczny motyw na kartki czy drobne niezobowiązujące upominki - może być nawet w pracah męskich - tylko w mniej romantycznej odsłonie niż poniższa  inspiracja.

Na dzisiaj przygotowałam zestaw upominkowy - naszyjnik i kartka z motylem w delikatnej, jasnej kolorystyce, z nutką shabby chic. 

Główną ozdobę stanowi okazały ornament wykonany stemplem Viva i szarobrązowym tuszem oraz motyl z białej  masy Clay

ornament dodatkowo zdobią  śliczne półperełki w kolorze cappucino i kropki perlen-pena, a motyla wieńczy szary perłowy ćwiek 

 nie mogło zabrakanąć odrobiny gazy, maszynowych przeszyć i postarzeń, które dopełniają całości. Brzegi motylich skrzydełek pokryłam odrobiną dopasowanego kolorystycznie brokatu - pięknie lśnią.


Dodatkowo powstał - utrzymany w tej samej kolorystyce naszyjnik..


 -
wierzę, że utrafiłam w gust osoby, dla której wykonałam ten zestaw i bedzie jej służył :)


miłego weekendu

K.

środa, 19 czerwca 2013

kartka z motylem - po raz drugi

Witajcie

dziś na szybko - kolejna kartka z motylem - w klimacie tej, ale nieco inaczej - jak to u mnie bywa - nic dwa razy się nie zdarza ;)

w roli głównej cudny motyl z masy Clay + stemplowany motyl ze scrap.com.pl + nowy ćwiek z Craftmanii :)



kolorystyka - moja ulubiona znowu :)

miłej środy !

poniedziałek, 17 czerwca 2013

Skrzynia na pamiątki - mięta + róż

Witajcie

Kolejna wersja skrzyni na pamiątki - tym razem miętowo - różowa. Góra zdobiona papierem w groszki, dół - szablonem w pasy. a do tego tasiemka w kratkę ;)

przypadkiem wpasowała się idealnie w CraftManiowe wyzwanie czerwca - kropki i paski :)





miłego tygodnia - nareszcie letnia pogoda :)

wtorek, 4 czerwca 2013

exploding box na Chrzest

Witajcie

dziś szybciutko - szykowanie do Zlotu plus zaległe zamówienie plus zwykłe domowe sprawy MOOOCNOOO  ograniczają mnie czasowo ;)

Exploding na papierach Magicznej Kartki i Galerii Papieru, dodatki drobne z CraftManii i z szuflady ;)





P.S. dla mnie i tak mistrzynią explodingów w tej formie pozostaje Bea - od niej się uczyłam :)