piątek, 14 sierpnia 2009

kolejne próby ;)

woreczek nr 2 - z surówki lnianej o bardzo rzadkim splocie ( przeleżała w szafie nie wiem ile lat ;) ) z dodatkiem ukochanej bawełnianej koronki


kolejny debiut - mydełka - wg kursu na Cafeart
- cynamonowo-miodowo-migdałowe. No cóz, do doskonołaści to im brakuje, ale pięknie pachną ;)



i na koniec kartka z elementami "decou" - prosta w formie, nieco nostalgiczna ;)

17 komentarzy:

  1. Ale cudny woreczek! Powiem Ci, że w bardzo podobnym stylu uszyłam sobie do nowej łazienki.. też ze starego szarego płótna i koronki...
    Mydełka wyglądają wręcz... apetycznie! jak czekoladki :)
    i śliczna kartka :)
    Serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. kochana, mydełka wyglądają jak babeczki czekoladowe :)
    szkoda, że nie czuć zapachu :(

    OdpowiedzUsuń
  3. woreczek jest cudny, taki babciny, mydełka smakowite, jak pralinki a karteczka wyszła bardzo elegancko, delikatnie i pieknie

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczny woreczek uszyłaś, mydełka super, też uważam, że wyglądają smakowicie ;-)
    Kartka piękna.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  5. woreczek.b.ladny mydelka wygladaja trosze jak babeczki mielone ;-karteczka rowniez.b.ladna

    OdpowiedzUsuń
  6. wszystko śliczne, woreczek przecudny, mydełko pysznie czekoladowe:P muszę takie popełnić:P
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. same cuda, kochana! a na mydełka nabrałam apetytu!!! idę czytać artykuł :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wszystko bez wyjątku mi się podoba !
    Woreczek jest cudny,mydełka...? Myślałam ,że to coś do jedzenia ,zanim doczytałam ,tak apetycznie wyglądają.A kartka ,jak wszystkie z pod Twojej ręki wychodzące jest śliczna .
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  9. mydełka wyglądają jak bajaderkiiiiii :D PYCHAAAAA :D

    OdpowiedzUsuń
  10. ekhmmm w pierwszym odruchu kiedy spojrzałam na mydełka,slinka mi pociekła bo wygladały ja smakowite ciacha ;)))mniam :)) jako mydełka musza być fantastyczne :D
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Woreczek śliczny. Szyj koniecznie kolejne! :) Mydełka vel babeczki vel czekoladki itp - fajniutkie:) A karteczka delikatna... Pozdrawiam serdecznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. mydełka... hmmm... tego jeszcze nie próbowałam :)))

    OdpowiedzUsuń
  13. Kartka jest rewelacyjne! Pięknie wyszedł ten element decou i do tego delikatny napis i maźnięcie tuszem. Cudowna.

    OdpowiedzUsuń
  14. Woreczek śliczny, żartujesz, że to początki szycia... Mydełka mniam, mniam - wyglądają tak, że ślinka cieknie. A jak muszą pachnieć! No i kartka - rewelacyjna jak zwykle:))
    Serdecznie pozdrawiam,
    M.

    OdpowiedzUsuń
  15. hello! how are you?
    sunny greeting from Bali island ^^

    OdpowiedzUsuń
  16. Woreczek jest rewelacyjny, też ostatnio mnie woreczkomania porwała. Bardzo mi się twój blog podoba, myślę że będę częściej zaglądała! Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za każde serdeczne słowo-dodaje skrzydeł :)