czwartek, 23 września 2010

monogram...

... czyli kolejny wyzwaniowy debiut ;) Tym razem w dziale MixedMedia - najnowsze wyzwanie na Polkach jest wprost stworzone dla mnie - uwielbiam papierowe patchworki :)

do tego zawsze chciałam mieć swój osobisty monogram :) do czego - do niczego, żeby był i tyle ;) jakoś nie znalazłam do tej pory odpowiedniego - albo mało szukałam ;) a teraz mam - patchworkowy monogram shabby chic :) Całe 10 cm wysokości, a w tym 24 skrawki patchworkowe, tusz pigmentowy w kolorze dune na brzegach skrawków, całość spsikana mgiełką: woda+perfect pearl, kilka prostokątów pociągniętych crackle accent, błękitne kropeczki perl-pen, dwa rodzaje pudrru do embossingu - holograficzny i bezbarwny perłowy. I oczywiście koronka i guzik i kwiatek i ćwiek kwadratowy. I dwie kremowe perełki. ufff... aaa - i mnóstwoooo szycia.










11 komentarzy:

  1. KAMILCIU JEST PIĘKNY! tAKI DELIKATNY I CUDNIE WYKONANY! pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. KAMILCIU JEST PIĘKNY! tAKI DELIKATNY I CUDNIE WYKONANY! pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mmm, piękna ta Twoja literka, taka przytulna i delikatna :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny monogram! Istny majstersztyk!

    OdpowiedzUsuń
  5. prześliczny jest! tyleee części do szycia.... :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ŁaŁ, muszę zmienić zdanie o patchworkach. Do dnia dzisiejszego ich nie lubiłam. Twój monogram to zmienia. Jest piękny. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. no to teraz mam jeszcze jeden powód do smutku, że wczoraj do Ciebie nie podjechałam. Dużo większy powód bo nie pomacałam tego cuda!!

    OdpowiedzUsuń
  8. swietny monogram!! bardzo mi sie podoba!!

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za każde serdeczne słowo-dodaje skrzydeł :)