niedziela, 3 sierpnia 2008

manekin

Od dawna chciałam mieć takiego manekina, ale zawsze coś stawało na przeszkodzie.Później już zakupiony czekał czas jakiś na zdobienie, ozdobiony na dokończenie "stroju". Wreszcie jest. Zdobiony techniką decoupage, starzony, ze spękaniami i schabby chic. Niewielki 35 cm manekinek w uroczym gorseciku :)












14 komentarzy:

  1. Pięknie wyszedł! Starannie i czyściutko wykonany,wstążeczki mnie rozwaliły!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. piękny!!!
    Przy okazji mam pytanko: gdzie można kupić "surówkę " na taki manekin?

    OdpowiedzUsuń
  3. śliczny!!! i świeczniki obok również

    OdpowiedzUsuń
  4. Karina ja kupowałam w Craftowni, czasem są też na allegro

    OdpowiedzUsuń
  5. uhmmmmmmm...bardzo urokliwy, gorsecik ma pierwsza klasa!

    OdpowiedzUsuń
  6. uuuuuu BOSKOśCI nic nie powiem ale bym chciała strasznie u Ciebie na kawusi być, cos tak czuje że bym miala duzo macania i pieszczenia :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Filka jak do Łodzi zawitasz to ja zapraszam serdecznie :) a obiecałaś zawitać pamiętasz?

    OdpowiedzUsuń
  8. no nie no kobieto ! rozwaliłaś mnie tymi "nogaweczkami" i wiązaniem z tyłu :) świetnie wygląda i jak zwykle dopracowany w najdrobniejszym szczególe

    OdpowiedzUsuń
  9. Fakt, dopracowany w każdym szczególe :)) idealny!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczny!
    Wykonany z największą starannością.
    Gratuluję i pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  12. Śliczny jest i uroczy i naprawde niewielki czego zdjęcie nie oddaje. Ja bym może tę falbankę na dole podkleiła pod spód ...

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za każde serdeczne słowo-dodaje skrzydeł :)