czwartek, 28 sierpnia 2008

kolejna odsłona półki, lampka i konewka



półka ma już kołeczki, funkcję pełni na razie czysto dekoracyjną i nie wiem jak to się stało, bo ja przecież rzeczy tylko do dekoracji nie lubię, haha


nowa szata konewki:

i nowy klosz lampki - papierowy , kwiatki decou i pasmanteria:


16 komentarzy:

  1. Wszystko piękne, najfajniejsza chyba konewka ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super!
    Mi do gustu przypadła koneweczka:)
    Kamilcia kiedy Ty tworzysz?
    Ja decu też lubię , ale kompletnie na to ostatnio czasu nie mam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Madzia - a jakoś tak na stojąco po pracy albo w przerwach między sprzątaniem ;) a lakierowanie to już w wolnej chwili, bo jednorazowo krótko trwa, chociaż cały proces długotrwały.

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja jakoś tak ostatnio myślę o zabraniu się za decoupage... Ilekroć u Ciebie jestem, tym intensywniej o tym myślę - tak mnie te Twoje prace zachwycają.

    OdpowiedzUsuń
  5. Kamilcia w takim razie bardzo, bardzo Cię podziwiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj, nie wiedziałam, że z Ciebie taka artystyczna złota rączka :) Muszę Cię za język pociągnąć w sprawie postarzeń - koniecznie!!! Kamillll - dziękuję Ci serdecznie za cudną karteluchę :) Cmok, cmok!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. O, a ja mam taka samą lampkę - w tej poprzedniej Twojej wersji.
    Abażurek słodki :))
    Obejrzałam sobie galerię starszych Twoich prac i jestem pod wrażeniem :)

    Pracowitość takich osób jak Ty podziałała na mnie - jedną ręką mieszam powidła, a drugą maluję (po raz pierwszy w życiu) skrzyneczkę na przybory do szycia. Zdjęć na razie nie będzie :(

    OdpowiedzUsuń
  8. o kurcze jaka cudna konewka!!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Konewka w realu o wiele cudniejsza!!! :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Kamilciu, czekałam na drugą odsłonę koneweczki i muszę przyznać, że wyszła pięknie :)) (chociaż jak napisałaś, że nie będzie to decu to byłam przekonana, ze ozdobisz ją jakimś rysunkiem z szablonu, a tu piękne proste pasy :)) - naprawdę mi sie podoba :)) )
    półeczka z kołeczkami wygląda "rasowo" - prawdziwy retro-wieszaczek :)), a lampka -w prostocie tkwi siła :)) te skromne kwiatuszki dodały jej uroku (takiego "angielskiego szyku") - sprawdza sie po raz któryś powiedzenie, że im mniej tym lepiej :)))

    OdpowiedzUsuń
  11. Na konewce fajnie połączone paski i kropeczki, a abażur ujmuje mnie prostotą słodkośćią ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. też chce taka półeczkę!:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wszystko piękne ale najbardziej jestem zauroczona konewką ! absolutnie przeurocza ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. No kochanieńka poszalałaś,konewka urocza,a jak się ładnie prezentuje z lampką.

    OdpowiedzUsuń
  15. dziewczyny - bardzo Wam dziękuję :) mnie konewka też się taka podoba, w abażurku własnie ta prosta niby angielska forma mi odpowiada. Myślałam o wprowadzeniu w mojej galerii tego typu dodatków do domu - właśnie nie klasyczne decou, bo wiem, że nie każdemu ono pasuje, ale lampki, półki, wieszaczki, mini szafeczki i inne przedmioty w lekko starym stylu. Zobaczymy, co z tego wyjdzie.

    Moniq - cieszę się, że niespodzianka była tak niespodziewana, a w spękaniach pomogę na ile potrafię :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Kamilciu, bardzo fajny pomysł (z tymi dodatkami w "nieklasycznym deco" )

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za każde serdeczne słowo-dodaje skrzydeł :)